Forum www.netowepogaduchy.fora.pl Strona Główna www.netowepogaduchy.fora.pl
pogaduchy do poduchy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

znajomi i przyjaciele?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.netowepogaduchy.fora.pl Strona Główna -> Nastolatki na emigracji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liliana




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 9:53, 20 Cze 2008    Temat postu:

Suzana ma rację.Powinnaś porozmawiać z matką tej dziewczynki.Dlaczego ktoś ma Was oczerniać i mówić na Wasz temat przykre,nieprawdziwe słowa?Tym bardziej,że cierpi na tym Twoja córka.Ją to najbardziej dotyka,bo ma codzienny kontakt z tą dziewczynką.Rozmową nie pogorszysz już zaistniałej sytuacji (bo koleżanka i tak gada złe rzeczy o Was),a może akurat zmieni się coś na lepsze.Spróbować zawsze warto,a tym bardziej ,gdy chodzi o dobro i spokój dziecka.Powodzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamamija
Administrator



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:04, 20 Cze 2008    Temat postu:

Dziękuję dziewczyny Smile,przygotowuję się do tej przykrej rozmowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yoko




Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:46, 20 Cze 2008    Temat postu:

Ja chyba tez pogadałabym jednak z mamą tej dziewczyny Sad szkoda Twojej Weroniki,ale żeby dziewczyny potrafiły być aż takie ???? aż trudno uwierzyć i wolę nie myśleć co będzie jak moje dzieci dorosną do takiego dojrzewającego wieku Rolling Eyes
Tylko,że druga sprawa to ,że dzieci wzorce zachowań często przenoszą z domu do szkoły i na podwórko,a to już jest smutne Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mania




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:38, 20 Cze 2008    Temat postu:

Ja tez sie przychylam - pogadaj z nia - innego wyjscia nie ma . Po co ma dziecko cierpiec przed glupote doroslej kobiety.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamamija
Administrator



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:56, 30 Cze 2008    Temat postu:

Dzięki dziewczyny za rady.Pogadałam sobie szczerze z mamą tej dziewczynki,i wygląda na to że sprawa wyjaśniona,czekam teraz na Weronikę,jak przejdzie ze szkoły opowie jak tam relacje między nimi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moka




Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 22:35, 30 Cze 2008    Temat postu:

No i bardzo dobrze. Trzymamy kciuki.
Jak sie spakowac w 3 torby????????????????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiedzma




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:46, 30 Cze 2008    Temat postu: Re: no i po koleżance...

mamamija napisał:
A swoją drogą nie myślała że dzieci mogą być aż tak okrutne.

Oj mamamija dzieci sa bardzo, ale to bardzo okrutne, pewnie juz dziewczyny Ci doradzily conieco? Ja sie jzu pogubilam we wszystkim i nie bardzo w tamatach jestem ale jesli chodzi o nastoletnie to jeden taki w moim wlasnym domu buntuje sie przeciwko wszystkiemu, normalnie nie mozna sie z nim dogadac. No niby ma kolegow raczej tylko angielskich, ale i tu nefreteteuwaga! syn mowi , ze angielki sa wredne i rasistki ;( i pewnie corka na takie trafila ;( Niestety ale tak to jest wsrod mlodziezy, ja pamietam , ze jako nastoletnie dziewcze nalezalam do tej gorszej grupy ;( dopiero w ostatniej klasie jakos bylo lepiej ;( Matkom jest jedynie przykro sluchac jak ich dzieci maja problemy ;( i mysle, ze to , ze nasze dzieci sa dziecmi emigracyjnymi nie ma specjalnie znaczenia, no moze ma ale nie az tak wielki...nie ma co zwalac tylko trzeba sobie wspolczuc, bo te nasze nastolatki to jeszcze kilka lat beda nam truly ;(((
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamamija
Administrator



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:17, 30 Cze 2008    Temat postu:

no toś mnie pocieszyła buuuuuu,ale prawda jest taka,że dzieci są dla siebie straszliwe,dziewczyna po rozmowie z mamą niby spuściła z tonu,ale teraz Wika mówi mi właśnie,że pod koniec szkoły znów jej dokuczała,tylko że ona przestaje się nią przejmować-i chwała Bogu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiedzma




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:35, 30 Cze 2008    Temat postu:

bo to w sumie ciezko mlodziezy wyjasnic, ze spokojem wiecej sie uzyska...coz naucza sie z czasem, jak kazdy z nas ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamamija
Administrator



Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:53, 05 Lip 2008    Temat postu:

No i znowu problem buuu.Weronika otrzymała nagrodę od dyrektora szkoły-za wysokie wyniki w nauce-no i polskie koleżanki mają jej ochotę dosłownie oczy wydrapać-ech dzieci Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katrinkaj




Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:56, 05 Lip 2008    Temat postu:

Tak jak mama mówiła "małe dzieci mały problem"...
Przykro mi, że tak się dzieje a z drugiej strony gratulacje dla Werki i mamy:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:48, 05 Lip 2008    Temat postu:

Wielkie GRATULACJE dla Weroniki!!Smile
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiedzma




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:04, 06 Lip 2008    Temat postu:

Mmamija to raczej od samych rodzicow wychodzi, niestety... i dla Weroniki GRATULACJE oczywiscie

Ostatnio zmieniony przez wiedzma dnia Nie 12:04, 06 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Liliana




Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pon 9:19, 07 Lip 2008    Temat postu:

Również gratuluję zdolnej Córci no i oczywiście Tobie Mamamijko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Londonerka




Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 11:32, 12 Wrz 2008    Temat postu:

Każde dziecko, nastoletnie, młodsze, czy starsze ma swoje problemy w zderzeniu z emigrancką codziennością. Moje dziewczyny po rocznym pobycie w UK są generalnie zadowolone. Szkoła nie jest taka zła, gdyby nie poblem z całkowitym zrozumieniem wszystkiego w obcym przecież języku, nauka byłaby przyjemnością, bo różni się nieco od podejścia w Polsce.
Ale minusy są również. Właśnie np. koleżanki. Niestety, te polskie, nie zawsze spełniają rolę bliskich, ale czemu się dziwić, znają się od niedawna.

Niedawno moje dziewczyny powiedziały, że wolą się z nimi bliżej nie przyjaźnić, bo tamte palą papierosy i piją piwko... Ojej, pomyślałam, będąc dodatkowo dumną z moich rozsądnych dzieci. Ale one potrzebują KOGOKOLWIEK, a Angielki trzymają się razem. Zresztą każdy po szkole leci do domu, bo daleko, więc bliższych kontaktów nie ma. Tym bardziej, żeśmy się po przeprowadzce trochę oddalili od samej szkoły i powrót do domu trwa ponad godzinę.

Zastanawiam się obecnie -co dalej? Niedługo skończy się High School, trzeba pomyśleć o kolejnych krokach. Córka chce iść do szkoły sportowej (jeśli będzie taka szansa), ale nie wiem, czy to da jej dobry start na przyszłość.
Na razie przymierzamy się do zapisania jej na kurs tenisa i siatkówki, chociaż pani w szkole sugerowała skupienie się na zajęciach czysto szkolnych przygotowujących do GCSE.
I co robić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.netowepogaduchy.fora.pl Strona Główna -> Nastolatki na emigracji Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin