Forum www.netowepogaduchy.fora.pl Strona Główna www.netowepogaduchy.fora.pl
pogaduchy do poduchy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

śmiejmy się na zdrowie :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.netowepogaduchy.fora.pl Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Londonerka




Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Czw 20:46, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik.
-Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
-Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
-Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
-Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!


Mówi penis do penisa:
-Słyszałeś? Podobno z aptek wycofali Viagrę!
-No to leżymy...


Mężowi kończą się pieniądze na wczasach, a chciałby jeszcze trochę zostać. Wysyła więc depeszę do żony:
-Przyślij mi 1000zl, to mi przedłużą!
Za tydzień przychodzi odpowiedź:
-Wysyłam 2000zl. Niech ci też pogrubią!


Kobitka poszła do dentysty. Leży na fotelu. W ustach gaziki, facio dłubie jej w zębach. Krew się leje, pot i łzy. Nagle - telefon. Dzwoni i dzwoni. Kobitka bezradna. Dentysta w końcu się zlitował. Bierze komórkę:
-Halo... Kto mówi?
-Jak kto, kto mówi?! Mąż!
-Aaaa... Mąż... OK., zaraz kończymy. Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mania




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:27, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mania




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:27, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Tata z 6-letnim synkiem robi zakupy w supermarkecie. Kiedy przechodzą obok półki z prezerwatywami, synek pyta:
- Tato, a co to jest?
- To są prezerwatywy, synu - odpowiada ojciec.
- A po co one są? - kontynuuje malec.
- Prezerwatywy są po to, żeby mężczyzna miał bezpieczny seks z kobietą - odpowiada ojciec.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu są 3 sztuki? - nie daje za wygrana chłopczyk.
- Widzisz synu, bo to jest zestaw dla młodzieży uczącej się: raz w piątek, raz w sobotę, raz w niedziele.
- Tato, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 6 sztuk? - pyta synek.
- Widzisz synu, to jest zestaw dla studentów: dwa razy w piątek, dwa razy w sobotę, dwa razy w niedziele - mówi ojciec.
- Tata, tato, a dlaczego w tym opakowaniu jest 12 sztuk? - kontynuuje malec.
- Hmmm... widzisz synu, bo to jest zestaw dla dojrzałych, żonatych mężczyzn: raz w ....styczniu, raz w lutym, raz w marcu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katrinkaj




Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:11, 13 Kwi 2009    Temat postu:

Ona: Cześć!!!
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: Może chcesz, żebym poszła?
On: Nie! Co ci przyszło do głowy?
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiście o każdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona: Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On: Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem!
Ona: Czy mogę ci zaufać?
On: Tak.
Ona: Kochanie...

(Po ślubie: czytać od dołu w górę he he) Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mania




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:29, 05 Maj 2009    Temat postu:

W aptece stoi nieśmiały chłopak. Gdy wszyscy klienci wyszli, aptekarz
pyta:
- Co, pierwsza randka?
- Gorzej - odpowiada chłopak. - Pierwsza gościna u mojej dziewczyny.
- Rozumiem - mówi aptekarz. - Masz tu prezerwatywę.
Chłopak się rozochocił:
- Panie, daj pan dwie, jej mama też podobno niezła laska.
Po gościnie dziewczyna robi chłopakowi wyrzuty:
- Gdybym ja wiedziała, że ty taki niewychowany, cały wieczór nic
nie powiedziałeś i patrzyłeś na podłogę, nigdy bym ciebie nie
zaprosiła.
- A gdybym ja wiedział, że twój ojciec jest aptekarzem, to bym
nigdy do was nie przyszedł!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Londonerka




Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Wto 19:49, 05 Maj 2009    Temat postu:

Przychodzi żaba do lekarza

- coś mnie je****e w stawie ....

- może rak ? ? ?

****

Jadą dwie zakonnice autem, wtem skończyła im się benzyna,

a że jedynym naczyniem jakim dysponowały był nocnik

udały się z wyżej wymienionym po paliwo na stację benzynową

wlewają sobie akuratnie benzynkę do baku , gdy przejeżdża dwóch księży

i mówi jeden do drugiego:

- stary ...... rozwala mnie siła ich wiary
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mania




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:52, 05 Maj 2009    Temat postu:

No masz, zjedz kotlecika za babcię.
- ...
- No proszę, pół ogóreczka za tatę.
- ...
- I jeszcze kawałek kiełbaski za mamę.
- Ku*wa babciu! Ja już mam 30 lat, sam potrafię jeść!!!
- Sam, sam...I nie klnij !!! Wiem, że masz 30 lat, ale strasznie mnie wkur*ia jak pijesz i nie zagryzasz!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mania




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:33, 07 Maj 2009    Temat postu:

Idą dwaj faceci. Jednemu zachciało się srać i poszedł pod drzewo.

Złapała go policja.

- Tu nie wolno srać! Za karę zapłacisz 50zł.

- Mam tylko 100.

- To idź rozmień.

Facet myśli i woła kolegę:

- Ej Stefan, chodź się wysrać, ja stawiam!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Londonerka




Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Śro 22:25, 13 Maj 2009    Temat postu:

Historia Polski to piękny przedmiot. Tylko jakoś mało znany u nas.

Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji, nauczycielka przedstawia klasie nowego ucznia:

- To jest Nguyen Dong z Wietnamu. Od dziś będzie waszym kolegą.

Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:

- Zobaczymy, ile pamiętacie z historii Polski. Kto wypowiedział słowa: "Mieczów ci u nas dostatek"?

W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Nguyen podnosi rękę i mówi:

- Władysław Jagiełło do posłów krzyżackich przed bitwą pod Grunwaldem,
lipiec 1410.

- No i proszę, nie wstyd wam? Nguyen jest Wietnamczykiem, a historię Polski zna lepiej niż wy.
Czy chcecie udowodnić, że "Polak przed szkodą i po szkodzie głupi". No, jaki poeta to napisał?

Znowu wstaje Nguyen.

- Jan Kochanowski w pieśni o spustoszeniu Podola, 1586.

Nauczycielka z wyrzutem spogląda na uczniów. W klasie zapada cisza.

Nagle słychać czyjś głośny szept:
- Bierz dupę w troki i spierdalaj do swojego gównianego kraju.
- Kto to powiedział?! - krzyczy nauczycielka, na co Nguyen podnosi rękę i
recytuje:
- Józef Piłsudski do generała Michaiła Tuchaczewskiego na przedpolach
Warszawy, sierpień 1920..
W klasie robi się jeszcze ciszej. Słychać tylko, jak ktoś mruczy pod nosem:
- Możesz mnie pocałować w dupę.
Nauczycielka, coraz bardziej zdenerwowana:
- Przesadziliście. Kto tym razem?
Znów wstaje Nguyen.
- Andrzej Lepper do Anety Krawczyk na IV krajowym zjeździe samoobrony, Warszawa, styczeń 2004.

Tego jest już za wiele nawet dla nauczycielki. Biedna kobieta opada na
krzesło, jęcząc:
- Boże, daj mi si łę, bo zaraz zwymiotuję.
Nguyen, nie czekając na pytanie:
- Papież Jan Paweł II na widok pielgrzymki Rodziny Radia Maryja, plac św.
Piotra w Rzymie, marzec 1994.
Nauczycielka traci panowanie nad sobą. Ostatkiem sił rzęzi:
- Niech ktoś zabierze stąd tę kupę gówna.
Nguyen, niczym niezrażony:
- Borys Jelcyn, wskazując na Aleksandra Kwaśniewskiego po spełnieniu
dziesiątego toastu na oficjalnym obiedzie na Kremlu w Moskwie, czerwiec
1998.
Nauczycielka mdleje. Jeden z uczniów mówi ze zgrozą:
- Jezu, to dopiero lachociąg!

Nguyen reaguje natychmiast:
- Prałat Henryk Jankowski, oceniając wysiłki ministranta Mariusza Olchowika po każdej mszy w kościele św. Brygidy w Gdańsku w latach 1998-2002.
Klasa podnosi dziki wrzask. Po chwili drzwi się otwierają i wbiega wkurzony dyrektor:
- Co wy, do diabła, wyprawiacie?! Takiej bandy debili jeszcze w życiu nie
widziałem!
Na co Nguyen:
- Nicolas Sarkozy do polskiej delegacji, szczyt Unii Europejskiej w
Brukseli, październik 2008.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Londonerka




Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Pią 20:29, 05 Cze 2009    Temat postu:

Trochę krótszy:
Wraca żona do domu i widzi kartkę na drzwiach:
- "Sprzedam żonę za 360 zł". I Mówi do męża:
- Czyś Ty zwariował, mnie sprzedasz i to za 360 zł, skąd to wziąłeś?!
Mąż na to:
- Wiesz, 80 kilo wagi razy 2zł za kilo żywca, plus 200 zł obrączka.
Na drugi dzień mąż wraca i widzi kartkę:
- "Sprzedam męża za 1,10zł". Mąż zdenerwowany mówi:
- Ja wszystko rozumiem ale za 1,10 zł? Skąd to wzięłaś?!
A żona mówi:
- 2 jajka po 30 groszy i rurka bez kremu za 50 groszy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mania




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:35, 06 Cze 2009    Temat postu:

Pewnie go juz znacie bo Wam wysylalam, ale nie wszystkim.... ostatnio zasmiewam sie sama do siebie jak sobie go przypomne :

Przychodzi zebra z pingwinem do fotografa.
Fotograf : Czarnobiale czy kolorowe.
Pingwin : a jebn... ci ?

Normalnie rozwala mnie ten kawal Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mania




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:01, 14 Sie 2009    Temat postu:

Szkoła, nauczycielka pyta klasie:

- Jeśli pięć ptaków siedzi na płocie i

zestrzelimy jednego z nich, to

ile zostanie?

Do odpowiedzi rwie się Jasiu:

- Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału

wszystkie odlecą.

- Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale

podoba mi się twój tok

rozumowania...

- To teraz ja zadam pani pytanie - mówi

Jasiu.

- Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda z

nich je loda. Pierwsza

delikatnie oblizuje gałkę, druga ssie go

całymi ustami tworząc z loda

stożek, a trzecia odgryza jednym ruchem

pół loda. Która z nich jest

mężatką?

Pani chwile się zastanawia i pewnym głosem

odpowiada:

- Wydaje mi się, że ta, która ssie loda

całymi ustami tworząc stożek.

- Poprawna odpowiedź brzmi: ta, która ma

obrączkę na palcu, ale podoba mi się pani

tok rozumowania...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Suzana




Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szkocja

PostWysłany: Wto 13:26, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Przychodzi pacjent do lekarza, lekarz pyta : ma pan zgage?
.....juz nie , jestem wdowcem....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Londonerka




Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn

PostWysłany: Nie 11:18, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Odstresuj się...

Jeśli miałeś/aś dzisiaj stresujący dzień, mam dla Ciebie technikę
relaksacyjną, zalecaną we wszystkich najnowszych testach psychologicznych.

Najlepsze, że to działa.

1) Wyobraź sobie, że stoisz obok cichego strumienia, pośród skalistych
zboczy.
2) Ptaszki miło i spokojnie śpiewają, leniwie unosząc się w górskim
powietrzu.
3) Nikt nie wie o Twojej tajnej kryjówce.
4) Jesteś całkowicie chroniony przed ciągle pędzącym światem.
5) Kojące dźwięki małego wodospadu przepełniają Cię błogostanem.
6) Woda jest krystalicznie przejrzysta.
7) Wyraźnie widzisz twarz osoby, którą przytrzymujesz pod wodą.

Widzisz? Już się uśmiechasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mania




Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:04, 27 Wrz 2009    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing Laughing No Ty jak cos dowalisz Laughing Laughing Laughing
Mialam dzisiaj bardzo stresujacy dzien w pracy...... kurna..... musialabym podtopic kilka osob Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.netowepogaduchy.fora.pl Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin